Tim Kemple
Ponieważ ja co najwyżej wtaszczę się na Babią Górę więc z zazdrością chciałbym polecić portfolio Tima Kemple.
Ponieważ ja co najwyżej wtaszczę się na Babią Górę więc z zazdrością chciałbym polecić portfolio Tima Kemple.
Potrzebowałem 2 tygodni aby otrząsnąć się po powrocie z Nepalu i przywyknąć do siedzenia przy komputerze. Przyznam, że było ciężko bo najchętniej spakowałbym plecak i ruszył na kolejną wyprawę. Wczoraj z Kasią i Łukaszem byliśmy na plenerze ślubnym więc zapraszam do galerii 🙂
więcej na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
fajnie jak można spotkać takie widoki jak ta sarenka pasąca się na łące więcej zdjęć na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
więcej na blogu ślubnym
W załączeniu kilka zdjęć z wczorajszego dnia 🙂
Z małym poślizgiem – ponieważ ślub Kasi i Michała był w poprzednią sobotę – załączam kilka zdjęć z tego wydarzenia. Przy okazji zastanawiam się dlaczego większość ślubów organizuje się pomiędzy majem a wrześniem przecież inne miesiące także bywają piękne – a że zimno – co tam! Grunt to klimat. A tego akurat po Sylwestrze nam…
O czym się przekonałem wracając z pleneru Karoliny i Marka zamykającego sezon ślubny. Prawie pod samym domem mili panowie z suszarką zatrzymali mnie za przekroczenie prędkości. 6 punktów i mandat. Wszystko przez to, że zamiast być czujnym myślałem o pysznym niedzielnym obiadku 🙂
Ciąg dalszy wykopalisk podczas sortowania. Podoba mi sie to zdjecie 🙂
Większość fajnych i ciekawych zdjęć – tych na które zwracamy uwagę – powstało dzięki odrobinie doświadczenia, sztuki przewidywania fotografa- tego co się może wydarzyć i przede wszystkim szczęścia. Czy to zdjęcie byłoby takie samo gdyby nie człowiek siedzący przed wejściem do kościoła? To kontrast pomiędzy nim a rozpoczynającą nowy etap życia, szczęśliwą parą sprawia, że…
Dzisiejszy plener właściwie chciałem zrealizować w weekend ale tak się jakoś potoczyło, że zrobiliśmy go dzisiaj. Potoczyło – mam na myśli życzenie Magdy 🙂 Tym razem większość zdjęć zrobiliśmy w Czeladzi. W załączeniu kilka ujęć.
Tytuł nieprzypadkowy ponieważ ślub Oli i Grzegorza był ostatnim w „serii” ślubów sezonowych. Teraz już praktycznie nigdzie nie będę jeździł i pochyle się nad obróbką zdjęć. Dla par oczekujących na zdjęcia to jest dobra informacja ponieważ praca powinna ruszyć ” z kopyta”. Za trzy tygodnie całkiem blisko od domu ostatni ślub w tym roku –…
Tym razem kilka ujęć z pleneru Beaty i Andrzeja który w całości zrealizowaliśmy w Rudzie Śląskiej.
Z Dagmara i Wojtkiem umawialiśmy się na plener i umawialiśmi a za każdym razem pogoda psuła nam plany. Dzisiaj zobaczyliśmy światełko w tunelu bo prognozy sobie a za oknem nawet zaczęło przebijać się słońce więc padła decyzja robimy plener. Zajechaliśmy do pierwszego punktu pleneru i… zaczęło padać. Zdążyliśmy tylko zaliczyć kilka rundek drezyną. Mimo wszystko…